Wszystkie dostępne na rynku maszyny do lodów można podzielić na dwie duże grupy: bez kompresora (bez kompresora, półautomatyczne) i z kompresorem (kompresor, automatyczne). Jak wynika z nazw, różnią się one obecnością sprężarki w urządzeniu, a co za tym idzie, źródłem wytwarzania chłodu.
Proces produkcji lodów
Robienie lodów wymaga procesu mieszania i zamrażania składników w tym samym czasie. Mieszanie jest oczywiste, za ten proces odpowiedzialny jest silnik obracający łopatką (mikser, trzepaczka). Skąd więc maszyna do lodów włoskich czerpie zimno? Maszyny do lodów bez kompresora i modele kompresorowe będą miały inne źródło zimna.
Maszyny do lodów bez kompresora (modele półautomatyczne) – jak działają?
Półautomatyczne modele bez kompresora są zbudowane na zasadzie termosu. Taki automat do lodów włoskich do lodów reprezentuje misę z hermetycznymi podwójnymi ściankami. Pomiędzy ścianami wnęka wypełniona specjalnym płynem, zwykle o jaskrawym kolorze (niebieskim lub zielonym). Aby użyć takiego urządzenia do gotowania, misa musi być umieszczona w zamrażarce na co najmniej 24 godziny w temperaturze nie wyższej niż -15/-17C w celu wstępnego zamrożenia.
W tym czasie płyn zgromadzi tyle zimna, że będzie się uwalniał do składników przez ścianki miski. Następnie misa jest wyjmowana z zamrażarki, podłączana do jednostki silnikowej i urządzenie jest uruchamiane. Mieszankę lodową wlewamy do miski i czekamy 20-40 minut, aż płynna mieszanka nabierze konsystencji miękkich lodów.
Źródłem zimna w tym przypadku jest ciecz wstępnie zamrożona w komorze zamrażarki, która jest wlewana pomiędzy ścianki misy zamrażarki. Jeśli miska nie jest wystarczająco zamrożona (np. temperatura w zamrażarce jest zbyt wysoka lub miska nie stoi tam wystarczająco długo), masa pozostanie płynna.
Jeśli widzieliście na forach lub słyszeliście od znajomych, że lody są zbyt płynne, to możecie być pewni, że w 90% przypadków to nie maszyna do lodów zawiniła, a niski stopień zamrożenia.